Podczas podróży do Szwecji i Norwegii wpadłyśmy z Hanią na pomysł tworzenia zeszytu wspomnień. Każdego dnia tworzony był rysunek lub wklejane były powycinane fragmenty z ulotek czy katalogów (w Norwegii o nie trudno). Wielokilometrowa codzienna jazda nawet w kamperze dla 6 latki była trudna. Zeszyt okazał się świetnym "zabijaczem czasu" a jeszcze lepszą pamiątkom.
Oto zeszyt wspomnień Harnasi z roku 2014
|
Ze Świnoujścia płyniemy promem do Ystad w Szwecji |
|
Podróż przez południową Szwecję i przystanek w Sundsvall |
|
Ice Hotel w Jukkasjervi niestety złapaliśmy tu także panę ale także spotkaliśmy dzikie renifery |
|
Kiruna - była niedziela więc pana opóźniła nam dalszą podróż musieliśmy czekać do poniedziałku aby wulkanizator otworzył warsztat |
|
Jukkasjarvi i hodowla reniferów, przekraczamy granicę i jesteśmy w Norwegii |
|
Bodo a wyspa Brettesnes i spotkanie z Andrzejem w Lofoten Fishing Center i połów dorszy |
|
Przejazd do Nufsfjord urokliwej turystycznej i rekreacyjnej wioski |
|
Przyjazd do Andenes i zwiedzanie Polar Museum |
|
Andenes i wyprawa Whale Safarii na której zobaczyliśmy dwa kaszaloty i ich fontanny wodne |
|
Przejazd do Narwiku i na Koło Polarne |
|
Podziwiamy norweską przyrodę - góry, rzeki, wodospady i spotykamy wreszcie łosie |
|
Zwiedzamy Sundsvall miasto smoków i cóż czas wracać promem do domu |
Bardzo ciekawie napisane. Liczę na więcej.
OdpowiedzUsuń